Szukasz motywu dla bloga kulinarnego lub sportowego, serwisu o grach, strony salonu sukni ślubnych czy sklepu z ubraniami? Zastanów się czy robisz to dobrze.
Autorzy szablonów dla WordPressa coraz częściej promują swoje produkty jako przeznaczone do budowy stron o konkretnej tematyce. Uwierzcie mi, w znacznej większości przypadków jest to tylko i wyłącznie czysty marketing, bo takie motywy nie różnią się zwykle niczym szczególnym od innych szablonów. A jeśli się różnią, to najczęściej nie przemawia to na ich korzyść.
Nasze wymagania
Jeśli należycie przemyśleliśmy koncepcję naszej nowej strony (a to podstawa), to powinniśmy mieć ściśle sprecyzowane wymagania względem motywu. Wiemy jak ma wyglądać strona główna i wpisy na blogu, a także jakich dodatkowych elementów potrzebujemy.
Faktem jest, że serwisy tematyczne często potrzebują specyficznych dodatków. Blog o grach zwykle musi mieć mechanizm zamieszczania ocen przy recenzjach, blog kulinarny wymaga czytelnej prezentacji przepisów, a w serwisie opisującym nowe programy warto mieć możliwość łatwego zamieszczania linków. Jednak większość z tych elementów powinna być dodawana przez wtyczki, a nie być częścią motywu. Pisałem już o tym przy okazji porad na temat wyboru szablonu, a także we wpisie o umieszczaniu własnego kodu.
Poszukiwania motywu
Mniej doświadczeni użytkownicy WordPressa często zaczynają poszukiwania szablonu od wpisaniu w Google lub w wyszukiwarce repozytorium motywów frazy odpowiadającej tematyce serwisu, który planują stworzyć. To błąd, bo na samym starcie zawężają sobie obszar poszukiwań do szablonów, których autorzy promują je jako przeznaczone dla serwisów o konkretnej tematyce. W większości przypadków każdy dobry motyw nadaje się do praktycznie każdej tematyki.
Są jednak sytuacje wyjątkowe. Jeśli szukamy motywu dla sklepu, to oczywiście musimy wybrać taki, który wspiera używaną przez nas wtyczkę e-commerce. Jeśli chcemy stworzyć portfolio fotograficzne, to dobrze byłoby, aby wybrany przez nas szablon prezentował zdjęcia w atrakcyjny sposób (aczkolwiek do tego możemy też użyć jakiejś wtyczki). Jeśli budujemy bloga kulinarnego, to wsparcie dla wtyczki Easy Recipe (przez co rozumiem przeznaczone dla niej style) będzie na pewno pożądane, ale nie powinno być jedynym (ani nawet głównym) kryterium.
Odrębnym przypadkiem są motywy, które zmieniają WordPressa w jakieś specyficzne narzędzie, na przykład bazę wiedzy czy bugtracker. Są one zwykle mocno zintegrowane ze specjalistycznymi wtyczkami i nie da się ich użyć w zwykłym serwisie.
Tematyczna wersja demonstracyjna
Jeśli kogoś z Was, szanowni czytelnicy, nie przekonały moje argumenty, to zapraszam na małą prezentację. Na ofiarę wybrałem darmowy motyw Unite, znajdujący się w ostatnim zestawieniu darmowych szablonów i promowany przez autora jako „motyw ślubny”. Prawda jest jednak taka, że jedynym elementem, który wskazuje na takie a nie inne jego przeznaczenie, są zdjęcia użyte w wersji demonstracyjnej. Zobaczcie sami.
Podobnie rzecz się ma z większością komercyjnych motywów tematycznych, dostępnych na przykład w serwisie ThemeForest. Znajdziemy tam takie cuda, jak motywy ślubne, motywy dla kościołów, szablony dla sklepów medycznych, salonów samochodowych, klubów fitness, restauracji, hoteli, SPA i wielu innych branż. Tak naprawdę różnią się one tylko zdjęciami użytymi w wersji demonstracyjnej, które nie są oczywiście częścią motywu (czyli nie dostaniemy ich razem z zakupionym szablonem).
Czasem autorzy idą jeszcze dalej i aby zachęcić potencjalnych kupujących do wybrania ich produktu, dodają do motywu funkcje, które powinny znaleźć się we wtyczkach. Klienci często wybierają takie rozwiązania, myśląc, że zaoszczędzą w ten sposób nieco czasu (nie trzeba instalować dodatkowych wtyczek, konfigurować ich, dostosowywać ich wyglądu itp.). To jednak krótkowzroczne podejście: zmiana motywu na inny spowoduje, że wszystkie pieczołowicie wprowadzone dane po prostu znikną. Przed dokonaniem wyboru warto się więc upewnić, że specyficzne funkcje widoczne w wersji demonstracyjnej szablonu zostały dodane za pomocą wtyczek, tak aby po zmianie motywu były wciąż dostępne.
Podsumowując…
Nie szukajcie motywów tematycznych, bo nie ma to większego sensu.