Michael Arestad, projektant w Automattic, poświęcił kilka wieczorów i naszkicował swoją wizję panelu administracyjnego WordPressa, którą nazwał Dark Admin. Jak nietrudno się domyślić, jego wymarzony interfejs jest utrzymany w ciemnej kolorystyce, co nie każdemu musi przypaść do gustu.
Elementem, który zdecydowanie rzuca się w oczy, jest znajdująca się w Kokpicie sekcja Site activity. W założeniu ma ona prezentować wizualnie aktywności na stronie, takie jak liczba wpisów i komentarzy czy statystyki oglądalności, ale moim zdaniem można do niej podpiąć jakiekolwiek dane, a i tak będzie wyglądać to dobrze.
Drugim elementem, na który warto zwrócić uwagę, jest przeprojektowany edytor wpisów, który wygląda po prostu świetnie.
Michael nie ma aktualnie w planach implementacji nowego interfejsu, ale nie wyklucza, że plany te zmienią się w przyszłości. Trzeba jednak pamiętać, że dzięki takim projektom, jak WP REST API (niedługo napiszę coś więcej na ten temat), już wkrótce każdy będzie mógł zbudować własny panel administracyjny, całkowicie niezależny nie tylko od wbudowanego panelu, ale i od całej strony.
Więcej informacji na temat Dark Admina można znaleźć na blogu autora.
Panel administracyjny WordPressa nie zmienia się zbyt często. Pierwszą jego gruntowną (chociaż to zbyt duże słowo) przebudową była zmiana wyglądu interfejsu (nazwana roboczo MP6), która została wdrożona w wersji 3.8. Od tamtej pory w każdej kolejnej wersji WordPressa pojawiają się drobne, czasem ledwo zauważalne modyfikacje – na kolejną rewolucję przyjdzie nam jednak długo poczekać.