15 mitów na temat WordPressa
WordPress w ciągu kilku ostatnich lat stał się najpopularniejszym CMSem w Internecie – pod jego kontrolą działa ponad 17% wszystkich istniejących stron WWW, co przekłada się na liczbę oscylującą wokół 80 milionów. Przez cały ten czas narosło wokół niego sporo mitów i stereotypów, najczęściej rozpowszechnianych przez osoby, które go po prostu nie znają albo kierują się swoimi osobistymi preferencjami, przez co nie zawsze są obiektywne.
Narzędzie Google Analytics w ciągu ostatnich lat stało się jednym ze standardów jeśli chodzi o badanie oglądalności serwisów internetowych. Jest bezpłatne, ma bardzo duże (dla większości osób nawet zbyt duże) możliwości i jest łatwe w instalacji i obsłudze. Instalacja kodu śledzenia w serwisie opartym na WordPressie nie stanowi większego problemu, ale warto skorzystać z wtyczki, która pomoże nam w monitorowaniu naszej strony i pozwoli w pełni wykorzystać możliwości, jakie daje nam Google Analytics.
Markdown to język znaczników, który powstał w celu uproszczenia formatowania tekstu. Posiada łatwą do opanowania składnię, dzięki której praca nad tekstem jest szybsza i wygodniejsza. Nie zaciemnia on również tekstu w takim stopniu, jak znaczniki HTML. WordPress standardowo nie obsługuje znaczników Markdown, tak więc abyśmy mogli korzystać z nich w edytorze wpisów lub w komentarzach musimy zainstalować jedną z dostępnych wtyczek. Mój wybór padł na WP-Markdown.


Tworząc nową stronę opartą na WordPressie praktycznie zawsze korzystamy z jakichś wtyczek, najczęściej dodających różne potrzebne nam funkcje lub modyfikujących te już istniejące. Dobór większości z nich zależy od tematyki i budowy strony. Są jednak takie rozszerzenia, które po prostu muszą się znaleźć w każdym serwisie i najlepiej zainstalować je jeszcze przed rozpoczęciem budowy strony. Oto moja subiektywna lista takich wtyczek.
Stosowaliśmy się do wszystkich