Kolejny zmasowany atak na strony działające na WordPressie
Serwis Techcrunch donosi o przeprowadzanym na olbrzymią wręcz skalę ataku na strony działające na WordPressie. Atak odbywał się (a może wciąż się odbywa) metodą brute-force i miał charakter globalny (nie był ukierunkowany na żadną konkretną firmę hostingową ani grupę stron). O olbrzymiej skali przedsięwzięcia może świadczyć fakt, że (jak poinformował HostGator, jeden z większych dostawców usług hostingowych) zaangażowanych w nie było ponad 90 tysięcy adresów IP.
Podczas aktualizacji WordPressa do nowszej wersji wszystkie niepotrzebne pliki są usuwane. Może się jednak zdarzyć, że procedura ta nie zadziała prawidłowo – przyczyną są najczęściej problemy z uprawnieniami do usuwania zbędnych plików. W najlepszej sytuacji nasza instalacja WordPressa będzie po prostu zawierała niepotrzebne pliki. Jeśli jednak w którymś z tych plików znajduje się na przykład jakiś stary, dawno poprawiony błąd, to taki leżący na serwerze staroć może stanowić lukę w zabezpieczeniach naszego serwisu.
Nie od dzisiaj osoby zajmujące się mniej lub bardziej profesjonalnie WordPressem (
Stosowaliśmy się do wszystkich 